Nowe wizytówki by się przydały
Tak z reguły to się zaczyna. Wizytówki kiedyś się kończą i następuje nieubłagalny i widoczny ich BRAK. A na spotkanie trzeba iść i to niebawem. Z tabletem, telefonem, z prezentacją, z czymkolwiek. A po spotkaniu coś zostawić na stole wypada. Chyba, że … hej, przecież mnie znacie, wyklikacie mnie. Jestem w Google i w Linkedin. Czasem lepiej być i mieć. Na wizytówce, jak na tacy, od razu podane czarno na białym: tytuł i stanowisko, mail, telefon oraz adres www. Post ten skierowany jest do wszystkich właścicieli małych firm prowadzących działalność gospodarczą i dotyczy ogólnie rozumianego „brandingu”, ale także dla początkujących grafików – jak wykonać zadanie w możliwie krótkim czasie, nie narażając klienta na koszty.
Projekt i druk wizytówek czyli jak to robić: krótko i na temat
Najpierw zadbaj swoje własne logo. Przydaje się zawsze. Projekt logo trzeba mieć dobrze zrobiony i należy go przechowywać w komputerze (albo najlepiej gdzieś na dysku w „chmurze”), razem z plikami wyjściowymi. Ważne jest aby zadbać o pliki wyjściowe – wektorowe. Zaprzyjaźniony grafik powinien pomóc, doradzić, zapisać w kilku formatach dla wygody i bezpieczeństwa. Logo to podstawa, nawet jak będzie trzeba zmienić stronę internetową (a nastąpi to z pewnością za rok lub dwa), wydrukować prezentację lub jeśli coś się posypie lub skończy – możesz zawsze sięgnąć po swoje logo – nie ponosząc dodatkowych kosztów – i zacząć robotę od nowa.
Dzisiaj małe zadanie dla grafika (w tym wypadku mnie): wykonać projekt wizytówki (i papieru firmowego) dla firmy zajmującej się projektowaniem wnętrz.
Oceniam stan początkowy: – jest logo, są stare materiały wykonane całkiem przyzwoicie w Ilustratorze i InDesignie 2.0. Firmowa strona www działa. Zatem: jak zlecić (i wykonać) zadanie. Do rzeczy.
Na wstępie proponuję przemyśleć dwie drogi:
- można wpisać nowe dane adresowe, wydrukować i załatwione,
- można też lekko podrasować wizerunek, o ile nie wiąże się to z wielkimi nakładami czasu, pracy i pieniędzy.
W sytuacjach awaryjnych (czas) rekomenduję wariant 1. Współczesne drukarnie cyfrowe oraz punkty kopiowania xero mają na swoim pokładzie grafików. Są to miejsca gdzie można taką usługę zlecić od ręki i od razu wydrukować na dowolnym papierze wybranym z wzornika. Wszystko jest zależne od tego, ile mamy czasu i jak bardzo nam zależy na głębokości takich zmian. Jeśli zależy Ci na jakości i oczekujesz czegoś więcej – polecam wariant 2. Przy okazji dodruku wizytówek i papieru (a także zmiany strony internetowej) warto popracować nad wizerunkiem swojej firmy. Dodatkowym atutem będzie praca z grafikiem, który zna specyfikę Twojej działalności. Po zakończeniu projektowania otrzymasz pliki gotowe do produkcji, które następnie możesz wysłać do swojej ulubionej drukarni. Jeśli takiej nie znasz, Twój grafik napewno takową zarekomenduje. Graficy uwielbiają drukować, publikować, ciągle to robią, więc znają się na rzeczy. Cała komunikacja odbywa się on-line, więc nigdzie nie jeździsz, nie tracisz swojego cennego czasu i oszczędzasz środki. Ma być czysto, sprawnie i dokładnie. I o to chodzi.
